Będzie głośno o górkach czechowskich. PiS chce wstrzymania prac nad nowym planem

Głos zabierają chyba tylko ci co z Górkami mają tyle wspólnego co ja z Mozambikiem. Teren zdegradowany, mało atrakcyjny a cennej roślinności to tam nie znajdziesz nawet jeśli spędzisz tam trzy dni. Za to mamy pełno menelstwa i porozrzucanych butelek po alkoholu, stare meble, okna, kanapy a nawet sprzęt rtv i agd. Obraz nędzy i rozpaczy. Tam się nawet spacerować nie chce bo widok człowieka od razu odrzuca. Także budowa w tym miejscu osiedla, może temu miejscu co najwyżej pomóc. Z pewnością bloki przyczyniłyby się do powstania parku w sąsiedztwie.

Słodkie sąsiedztwo miały by te bloki. Z widokiem na CMENTARZ. Czy ci mądrale z UM wiedzą co to jest kawaderyna? W tak wysokim punkcie miasta?

undefined napisał:

Obecnie nie ma absolutnie nic ciekawego na tym pastwisku na Czechowie. Pociechę mają jedynie czworonożne srajtuchy bo mogą walić qpę gdzie popadnie. Zdecydowanie bardziej wolałbym 70 ha zadbanego zielonego rezerwatu w otoczeniu bloków, niż 100 ha niedostępnego pastwiska.

 Smutna ale prawda...

Ależ mieszkańcy chcą terenów rekreacyjnych tylko bez suporeksu i płotów. Bez kretyńskich nazw w stylu "podniebne ogrody" gdzie nie można ani usiąść ani zaparkować. Tylko człowiek się gotuje

Z tej pożal sie boże ankiety wszyscy mieli bekę. Pytania z tezą w stylu Kto jest twoim ideałem i dlaczego Lenin. No i wystraszone dziewczęta nie chciały się pochwalić kto ten kabaret ułożył. Weźcie dziennikarze nie róbcie jaj

No dziennikarze!!! Do dyktafonów. Zapytajcie jaki interes publiczny jest w zamianie kubatury usług i sportu na mieszkaniówkę. Ile dziesiąt/set wzrasta wtedy sama wartość ziemi nie mówiąc o reszcie. Powiem wprost. ŻADEN. Echo dawało chociaż skrzyżowanie za 60 baniek, które Żuk przełożył na nasze barki dziwnie szybko i niedługo przed zakupem Górek. Przypadek?

Z checia kupilabym tu mieszkanie:D czekam!

Właśnie na nie zarabiasz trollując. Tyle że nie lepiej teraz w rezerwacie wypełzać spod kamienia?

Takiego kabaretu nawet J. Pietrzak, by nie wymyślił. Jakże inaczej można na to patrzeć w sytuacji, w której w aktualnie obowiązującym Studium jest 100% obszarów zielonych, z których gro miało zostać wpisane jako prawny rezerwat przyrody. Powyższe oznacza, że plan uchwalony w 2005 roku naruszył obowiązujące nadal SUiKZP. Nawet gdyby uznać MPZP z 2005 roku jako wiążący, to nikt nikomu nie zrobi łaski tworząc to, co widnieje we wszystkich strategicznych dokumentach Lublina, a nazywa się użytek ekologiczny. Takiego kabaretu, to nawet J. Pietrzak by nie wymyślił!

nie pluj na Radnych bo z Ziobro będziesz się spotyka urzędniczyno

Panie DZIOBA! Jeśli ty jestes taki za mieszkańcami Czechowi to wybuduj nam park na terenie Górek, ani jednego bloku i dbaj o teren. Wtedy pokazesz jaki jesteś Lublinianin!

o napisał:

guest napisał:

o napisał:

 dobra koncepcja - bardzo wysokie bloki, dzięki czemu zajmują mniejszą powierzchnię, a sporo mieszkań uda się upchnąć

Zgadza się, im wyższe bloki tym wiecej zieleni wokół się zachowa a chyba o to wszystkim chodzi

nie do końca tak jest - plan zagospodarowania i tak limituje obszar zabudowy, poza który deweloperowi nie wolno wyjść a co do parkowania to zgoda - pod tym względem w Lublinie jest masakra, ludzie nakupowali gratów i zastawiają nimi każdy kąt że przejść się nie da...statystycznie w Polsce więcej aut na tysiąc mieszkańców niż na "biednym" zachodzie....ale tak to jest jak alternatywą dla poruszania się po mieście są tylko niewydolne autobusy i trolejbusy.    Okolice poligonowej i Zelwerowicza to zupełnie nowa dzielnica, w której za pare lat będzie pewnie mieszkać kilkadziesiąt tysięcy ludzi, czy lubelscy urządnicy nie mogliby raz pomyśleć i zarezerwować tam teren pod linię tramwajową? To by na pewno skłoniło wielu ludzi do odstąpienia od jeżdżenia wszędzie autem i tarasowania nim wszelkich dostępnych chodników...

 na mozg ci padlo z tramwajami?

Zadajcie sobie w tej prestiżowej gazecie pytanie. Dlaczego Ratusz postępuje wbrew interesowi publicznemu. Tamten dawał min. 60 mil i budownictwo dające szanse na uratowanie roślinności. Ten? No co? To chyba kwalifikuje się na niegospodarność

o napisał:

guest napisał:

o napisał:

 dobra koncepcja - bardzo wysokie bloki, dzięki czemu zajmują mniejszą powierzchnię, a sporo mieszkań uda się upchnąć

Zgadza się, im wyższe bloki tym wiecej zieleni wokół się zachowa a chyba o to wszystkim chodzi

nie do końca tak jest - plan zagospodarowania i tak limituje obszar zabudowy, poza który deweloperowi nie wolno wyjść a co do parkowania to zgoda - pod tym względem w Lublinie jest masakra, ludzie nakupowali gratów i zastawiają nimi każdy kąt że przejść się nie da...statystycznie w Polsce więcej aut na tysiąc mieszkańców niż na "biednym" zachodzie....ale tak to jest jak alternatywą dla poruszania się po mieście są tylko niewydolne autobusy i trolejbusy.    Okolice poligonowej i Zelwerowicza to zupełnie nowa dzielnica, w której za pare lat będzie pewnie mieszkać kilkadziesiąt tysięcy ludzi, czy lubelscy urządnicy nie mogliby raz pomyśleć i zarezerwować tam teren pod linię tramwajową? To by na pewno skłoniło wielu ludzi do odstąpienia od jeżdżenia wszędzie autem i tarasowania nim wszelkich dostępnych chodników...

 Im więcej kondygnacji, tym większe "wyspy ciepła". Im więcej mieszkańców, tym większe potrzeby parkingowe i komunikacyjne. Im wyższe budynki, tym trudniejsze gaszenie ewentuanych pożarów. Im więcej kondygnacji, tym kosztowniejsze remonty i modernizacje. Tak w ogóle, to w jakim nrmalnym miejscu świata buduje się wysokościowce obok jednorodzinnych osiedli?

undefined napisał:

Panie DZIOBA! Jeśli ty jestes taki za mieszkańcami Czechowi to wybuduj nam park na terenie Górek, ani jednego bloku i dbaj o teren. Wtedy pokazesz jaki jesteś Lublinianin!

 Mi wystarczy jak zabuduje 30% a na reszcie działki powstanie rezerwat i/lub ogólnodostępny park dla mieszkańców. Nie oczekuję od niego frajerstwa i fundowania z własnych ciężko zarobionych pieniędzy 100ha parku dla ludzi, których w ogóle nie zna a potem jeszcze utrzymywania go.

Mieszkam przy Poligonowej, vis a vis projektowanych przez Pana architekta wieżowców. Nikt z moich sąsiadow nie miałby niczego przeciwko temu gdyby były tam niskie bloki max 6 pięter, chodzi o spojność architektoniczną z drugą połową ulicy. Ale te 15-piętrowce będą jak jakieś nowotwory, kompletnie wszystko zepsują, na bank nie będą wygądały jak na wizualizacji - każdy kto kupował mieszkanie jeszcze niewybudowane polegając na fotosach od dewelopera wie o czym mówię. W sumie to Pan architekt mógłby zaprojektować 50-piętrowce, a co tam.

Na górkach nie ma nic cennego. Kiedyś może było, teraz nie ma. Także te bloki to nawet lepiej jakby powstały. Przynajmniej ciemniaki przestałyby traktować ten teren jako wysypisko śmieci i wychodek dla psów w jednym.

Te wysokie punktowce to ciekawy pomysł :)

Tak naprawdę TBV już teraz może zabudować 30% tego terenu. Tyle, że nie mieszkaniami a galerią handlową, lokalami usługowymi, obiektami sportowymi i tylko nieznaczną ilością mieszkań. Także dyskusja o tym CZY ZABUDOWAĆ wydaje się jałowa, prawidłowo postawione pytanie brzmi, W JAKI SPOSÓB ZABUDOWAĆ.

Trzeba przyznać, że Prestige przy Koncertowej wyszedł im nieźle, może i w tym przypadku będzie podobnie?